24 lipca – 22 sierpnia 2015. Wernisaż: 24 lipca 2015, godz. 19. Galeria Versus, Wrocław, ul. Jatki 11. Motywem przewodnim wystawy jest człowiek, mistrz, celebryta, reżyser, aktor, idol, bohater filmowy. Tym razem temat kina połączył dwie zupełnie odmienne postawy twórcze wrocławskich artystek – Kasi Bors i Pati Dubiel, na co dzień współtworzących Galerię Versus. Ta różnorodność dwóch indywidualnych światów – malarskiego i szklarskiego spowodowała swoistą, wybuchową mieszankę koloru, stylu, formy i niepowtarzalności. Człowiek, jego postawa, zachowanie, wnętrze jak i świat materialny inspiruje artystki od początku ich artystycznej przygody. Obu podoba się kicz, ale umiejętnie i stanowczo lawirują na jego granicy – w pełnej świadomości, zupełnie bez obaw. W kipiących kolorem, ekspresyjnych, ciekawych formą pracach wykonanych z elementów szklanych kawałków, a czasami nawet odpadów Pati Dubiel tworzy, wręcz miksuje rzeźby swoich filmowych bohaterów. Artystkę już wiele lat inspiruje świat filmu, szczególnie tego abstrakcyjnego i surrealistycznego. Już w 2003 roku stworzyła cykl prac malarskich i rzeźbiarskich Obrazy Oniryczne. Były to realizacje powstałe pod wpływem filmów Luisa Bunuela, Petera Weira, Kena Russela, Petera Greenawayâa. Od tego czasu nawiązania i wpływy kinematografii są częstym elementem sztuki Pati Dubiel. W 2011 roku zaczęła tworzyć cykl małych i średnich form rzeźbiarskich Happy People, cykl który kontynuuje do tej pory. Dużą część obiektów wchodzących w skład tego projektu stanowią postaci i bohaterowie kina-potraktowani w sposób indywidualny, autorski i często bardzo dowcipny. Wszystkie wieloelementowe, symboliczne, nastrojowe i zabawne postaci zawsze opowiadają jakieś historie. Artystka, której twórczość ma swoje korzenie w pop-arcie, ale też inspiruje się antykiem, barokiem, surrealizmem nie przetwarza gotowych pomysłów, lecz tworzy je na nowo. Jej kolorowy, symboliczny szał szklanych rzeźb jest absolutnie niepowtarzalny i unikatowy, a filmowi bohaterowie, mimo inspiracji dziełami filmowymi, jedyni w swoim rodzaju.
Na wystawie pojawią się też odniesienia do wielkich reżyserów i własna refleksja nad ich twórczością i życiem. W malarskich pracach Kasi Bors, które są rodzajem zapisu pamięci, podziwem nad kunsztem reżyserskim i wrażliwością mistrzów, obrazy są ujęte częściowo w formie mandali, podkreślając symbolikę i skupiając się na najważniejszych dla artystki motywach dotyczących zarówno filmów jak i samych mistrzów. Obraz staje się materializacją myśli i emocji artystki, oddaniem zasłużonego hołdu wielkim artystom oraz ukłon, czasem z przymrużeniem oka w stronę mniej ambitnych lub zapomnianych filmów, reżyserów, których jednak wybór jest dokładnie sprecyzowany przez zainteresowania osobiste artystki. Cykl ten ma bawić, cieszyć oko, ale i również skłonić do refleksji. Praca: P. Dubiel, The Big Blue.
Postindustrium urojone
22-24 lipca 2015. Wernisaż: 24 lipca 2015, w godz. 18-22. Galeria Sztuki Aktualnej, Wrocław, Jatki 12-13. Artyści wizualni: Arek Bagiński, Pati Dubiel, Marcelina Groń, Adam Grudzień, Marcin Harlender, Rafał Kaufhold, Witold Liszkowski, Tomasz Mniamos, Piotr Saul, Krzysztof Skarbek, Radek Ślany, Lech Twardowski, Igor Wójcik, Witold Wójcik, Jacek Zachodny, Luiza Zimerman, Ewa Zwarycz. Projekty muzyczne: S.A.D.; R-1; Flux_On. Postindustrium to świat, którego bieg przekraczamy. Przeciwstawiamy się regułom jego rozwoju. W tej samej mierze staramy się nadążać za jego postępem, co go kontestować by stawać obok. Dla jednych ta rzeczywistość stanowi strukturę zmiany, bądź pasywnego w niej uczestnictwa. Dla drugich staje się klatką, którą trzeba opuścić. Pozostali nie dopuszczają, że może ona mieć na nich jakikolwiek wpływ. Postindustrialna rzeczywistość rodzi mnogość interpretacyjną jeśli chodzi o przeżywanie faktów z nią związanych. Rodzą się przekonania uzasadniające nasze role w tym świecie lub powstają kolejne pytania. Każdy stwarza subiektywne urojenie związane z rzeczywistością, bo na każdego działa ona inaczej. Na podstawie niejednorodnych pobudek powstają z kolei osobiste akty przekształcania świata, tworzące nowe jego przejawy. Działanie artystyczne tworzy nowe byty w świecie powodowane ruchem świadomości, percepcji, czucia czy intelektu. Obiektywne stają się przyczynami nowych subiektywnych urojeń, bo każdy na nowo odczyta to istnienie na swój własny sposób. W ten sposób jeden ruch napędza kolejny i tak urojenia tworzą się wzajemnie na nowo. W postindustrialnej rzeczywistości urojenia stają się fundamentem zmiany i kreacji – Andrzej Mazur.
Hirst Damien – New Religion
24 lipca – 27 września 2015. Wernisaż: 24 lipca 2015, Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia 1. Gdańsk. Projekt Hirsta, New Religion wywodzi się z pojęcia wiary i rozszerza tę perspektywę na nowe obszary. Poszczególne elementy wchodzące w jego skład tworzą kaplicę dedykowaną pragnieniu – pragnieniu poskromienia śmiertelności, które jednocześnie jest jednak zmuszone do konfrontacji ze śmiercią. Cała wiara w religię i medycynę opiera się na tym pragnieniu, potwierdzonym tutaj przez swoje przedstawienia w sztuce. Nie rozumiem, dlaczego niektórzy ludzie pokładają całkowitą wiarę w medycynę, a nie w sztukę, nie kwestionując żadnej z nich – Damien Hirst, 1991. Więcej: laznia.pl.
Around The World In 30 Days | Dookoła świata w 30 dni
3-31 lipca 2015, The Ballery, Berlin, Nollendorfstrasse 11. Galeria prezentuje artystów z krajów: Korea Południowa, Japonia i Hong Kong, Kanada, USA, Australia, Brazylia, Meksyk i Kuba, Polska, Białoruś, Bułgaria, Izrael, Togo, Malawi, Tunezja, Francja, Grecja, Hiszpania, Urugwaj i Holandia. Festival Dookoła świata w 30 dni prezentuje różnorodność w kulturze i sztuce. Praca: Ivan Prieto, Icarus, fot. Justyna Fedec. Więcej: theballery.com.
Wystawa Pracowni Tkaniny Eksperymentalnej
21 lipca – 2 sierpnia 2015. Galeria Bardzo Biała. Warszawa, ul. Wspólna 61, lok. 107. Pracownia Tkaniny Eksperymentalnej, prowadzona przez profesor Barbarę Łuczkowiak, zaprasza na wystawę prac studentów: Adrian Alinowski, Katarzyna Artymowska, Joanna Dziduch, Paulina Gawryszewska, Aleksandra Liput, Aleksandra Koper, Emilia Markiewicz, Michalina Musielak, Krystyna Tomasik, Patrycja Swierż, Katarzyna Szymkiewicz, Sylwia Walczowska.
Mirek Antoniewicz i Veronica Chessa – Malarstwo
8 lipca – 30 sierpnia 2015. Wernisaż: 18 lipca 2015, godz 18. Galleria Ex Macelleria, Pontremoli, Italia. Więcej: Veronica Chessa, Mirek Antoniewicz
Karnawał sztukmistrzów
23-26 lipca 2015. Lublin. Zabawie od zawsze towarzyszy sztuka ludyczna. Poprzez jej aktualne przejawy – nowy cyrk i buskerstwo – otworzymy czas wspólnego święta. Karnawał to okres, kiedy zwyczajowe prawa codzienności ulegają zawieszeniu, a cały społeczny i kulturowy porządek ulega wywróceniu. Tak jak kuglarz (czy też artysta) jest synonimem odmieńca, cudaka i wyrzutka, tak czas karnawału jest synonimem czasu święta, zniesienia praw, obowiązków, norm. Karnawał jest czasem niszczenia, chaosu, śmierci, ale także czasem odnowy, oczyszczenia, narodzin, jest czasem głupców, artystów i kuglarzy. Karnawał jest świętem życia samego w sobie. Jest esencją życia, jego najbardziej witalnym objawem. Namioty eksplodują teatrem nowego cyrku. Objawią świat, w którym sztuka staje się jednością a bariery i podziały na teatr, cyrk, żonglerkę, taniec czy muzykę przestają istnieć w obrazie artystów totalnych. Ulice spłyną strachem, podnieceniem i śmiechem z naszej codziennej spętanej kultury. To wszystko za sprawą buskerów z całym antruażem im właściwym. Będzie śmieszno i straszno, w sercu ckliwie, a w głowie czasem niewygodnie. Niebo po raz kolejny opanują nie anioły czy gołębie, a highlinerzy, którzy przysłonią słońce blaskiem umiejętności i brawurą swoich kroków. Więcej: sztukmistrze.eu.
Hoplici – O sztuce wojennej starożytnej Grecji
Pokaz specjalny od 1 lipca 2015. Muzeum Narodowe w Warszawie, al. Jerozolimskie 3. Sukces greckiej cywilizacji byłby niemożliwy bez wysokiego poziomu sztuki wojennej dzięki której Grecy często pokonywali nawet dużo liczniejsze armie. Zwycięstwa pod Maratonem czy Platejami wywalczyli przede wszystkim hoplici, ciężkozbrojni piechurzy, ustawieni w szyku zwanym falangą. Ich sukcesy w dużym stopniu ukształtowały założycielski mit europejskiej cywilizacji jako zdolnej do obrony przed liczniejszym nieprzyjacielem dzięki moralnym walorom jednostek i lepszej organizacji. Hoplici wielokrotnie bronili greckich poleis, rozrzuconych na całym basenie Morza Śródziemnego i Czarnego, przed sąsiednimi plemionami, jak Gallowie, Libijczycy, ludy Italii czy Scytowie, ale także wielkimi potęgami ówczesnego świata jak Persja czy Kartagina. Kawaleria oraz formacje lekkozbrojnych pełniły w sztuce wojennej Grecji okresu archaicznego i klasycznego funkcje pomocnicze – trzon formacji na polu bitwy stanowili ciężkozbrojni hoplici. Więcej: mnw.art.pl.
Arcydzieła sztuki japońskiej w kolekcjach polskich
18 czerwca – 9 sierpnia 2015. Muzeum Narodowe w Warszawie, al. Jerozolimskie 3. Bogactwo form, dekoracji i technik prezentowanych prac jest zaproszenie w niezwykły, barwny świat sztuki japońskiej. Znajdziemy tu wyrafinowanie i bujność form obok szlachetnego minimalizmu, niedoskonałość niesioną przez upływ czasu obok niedościgłej maestrii warsztatowej, wszystko zaś połączone bezbłędnym wyczuciem piękna. Więcej prac: mnw.art.pl.
Plichta-Lubieniecka Ewa – Taki pejzaż
31 lipca – 13 września 2015. Wernisaż: 30 lipca 2015, godz. 18. Biuro Wystaw Artystycznych w Olsztynie, al. Marszałka J. Piłsudskiego 38. Ewa Plichta-Lubieniecka to jedna z najbardziej rozpoznawalnych olsztyńskich artystek. Malarka, rysowniczka, absolwentka Wydziału Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Dyplom w Pracowni Grafiki Warsztatowej prof. Edmunda Piotrowicza (1981). W latach 90. była prezesem olsztyńskiego oddziału Związku Polskich Artystów Plastyków. Od wielu lat wykłada rysunek i malarstwo w Państwowym Liceum Plastycznym w Olsztynie. Tematem prac artystki jest okoliczny pejzaż. Jej malarstwo charakteryzuje się bogactwem barwy, faktury i formy, przez co bardziej przywodzi na myśl fantazyjną abstrakcję niż realistyczne panoramy. Ewa Plichta-Lubieniecka urzeka widza intymnym zachwytem nad rodzinnymi krajobrazami, wciąga go w zadumę nad tożsamością i związkiem z naturą. Twórczość artystki to radość, energia i bogactwo barw, które stanowią swoisty hołd życia.
Wasilewska-Frągnowska Marta – Podróż
31 lipca – 13 września 2015. Wernisaż: 30 lipca 2015, godz. 18. Biuro Wystaw Artystycznych w Olsztynie, al. Marszałka J. Piłsudskiego 38. Marta Wasilewska-Frągnowska – absolwentka PLSP w Olsztynie oraz Wydziału Sztuki Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Dyplom ukończenia studiów z wyróżnieniem na kierunku Edukacji Artystycznej w zakresie Sztuk Plastycznych (2008), stopień doktora w zakresie sztuk pięknych na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego w Kielcach (2013). Wystawa Podróż jest wynikiem refleksji dotyczącej nieustannego odkrywania własnego miejsca w świecie oraz inspiracji artystycznych. Poszukiwanie zależności pomiędzy krajobrazową przestrzenią a emocjonalną interpretacją świata natury stało się jej znakiem rozpoznawczym.
7 sierpnia ‒ 8 września 2015. Galeria Tkacka Na Jatkach we Wrocławiu, Jatki 19-23. Autorka zajmuje się projektowaniem ubioru i stylizacją mody. Tworzy tkaniny eksperymentalne stosując druk na tkaninie, w technikach sitodruku i druku transferowego. Studiowała na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu na Wydziale Pedagogiczno-Artystycznym w Kaliszu, dyplom magistra sztuk plastycznych zrealizowała w Pracowni Grafiki Żurnalowej pod kierunkiem prof. Andrzeja Nawrota i dr Moniki Kostrzewy. Ukończyła Szkołę Artystycznego Projektowania Ubioru w Krakowie oraz studia podyplomowe na kierunku Moda, Stylizacja, Trendy na Akademii Sztuk Pięknych im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi. Od 2013 prowadzi zajęcia dydaktyczne w macierzystej uczelni Pracowni Grafiki Żurnalowej prof. Moniki Kostrzewy oraz w Pracowni Tkaniny Artystycznej prof. Ewy Poradowskiej-Werszler na WPA UAM w Poznaniu. Foto.
Zimnicka-Prabucka Renata ‒ Malarstwo
17-30 sierpnia 2015. Galeria BWA Miejski Ośrodek Sztuki w Gorzowie Wlkp. Renata Zimnicka-Prabucka tworzy z malarstwa opowieść ludzkiego życia – im bardziej wyciszonego, intymnego i w cieniu, tym bardziej niezłomnego. Niebanalna to narracja, pozbawiona tradycyjnej logiki przyczyny i skutku. Ale też nie jest pod żadnym pozorem pretensjonalną pożywką dla dekonstrukcyjnych popisów, fetyszyzacji skrótu, fragmentu lub popkulturowego cytatu. [...] W jej malarstwie nie wyczuwam nostalgii za bezpowrotnie utraconą, choć zaklętą w kształt i kolor, chwilą. Myślę, że jej świat jest światem na zgliszczach religijnej i międzyludzkiej Utopii, na rumowiskach form i człowieczych doświadczeń, z których trzeba zdać sprawę, nie licząc wcale na przebaczenie, nie mówiąc już o nagrodzie. Czy to przypadek, że w większości obrazów pojawia się jeden człowiek – ledwie odróżnialna postać w jakieś wywichniętej pozie, w pałubiastym kształcie i geście, a w tle toczy się obce, odczłowieczone życie? Wydaje się, że ojcem duchowym tego malarstwa jest Swedenborg, z jego „bojaźnią i drżeniem”. A wszechobecny niepokój w obrazach Zimnickiej to konsekwencja jakiejś „metafizyki osaczenia”, wewnętrznej i samozapętlającej się tragiczności. Te obrazy są przede wszystkim „brakiem” – głosu, którego najpełniejszym wyrazem jest cisza, światła, które chowa się w ciemności, wreszcie Boga, przejawiającego się w głodzie sacrum. [...] Obrazy Zimnickiej-Prabuckiej są dowodem widzenia, a widzenie jest tożsame ze słyszeniem świata. Rzadka cecha. Mariusz Sieniewicz.
Sandecka Dorota – Stany mieszane
3-26 lipca 2015. Galeria Sztuki Współczesnej BWA. Sandomierz, Rynek 11. Artystka kończyła Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych w Warszawie. Studia na Wydziale Malarstwa Wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych. Dyplom z malarstwa w pracowni prof. Leszka Mickosia (2011), tytuł magistra sztuki obroniła z wyróżnieniem (2013). Mieszka i tworzy w Ostrowie Wielkopolskim. Zajmuje się malarstwem i grafiką, projektowaniem graficznym i fotografią. Więcej: galeria-sandecka.pl.
Dwurnik Edward i Kosek Ryszard – Bez granic
30 czerwca – 31 lipca 2015. Kujawsko-Pomorskie Centrum Kultury. Bydgoszcz, pl. Kościeleckich 6. Edward Dwurnik pochodzi z Radzymina. To uznany malarz i grafik, jedna z najbardziej rozpoznawalnych osobowości polskiej sztuki współczesnej. Jedyny polski artysta, któremu udało się odnieść międzynarodowy sukces przed transformacją. Ryszard Kosek mieszka w Płocku, z wykształcenia jest muzykiem, założycielem zespołu jazzowego Loft. Od ponad 25 lat maluje i ma w swoim dorobku artystycznym kilkaset obrazów. Prace artystów utrzymane są w stylistyce Art Brut, czyli sztuki nieprofesjonalnej, naiwnej, surowej, powstającej z wewnętrznej potrzeby tworzenia. Artyści pokonują słabości, nieustannie poszukują własnych ścieżek, zapuszczają się na obszary przez innych pogardzane bądź niezauważane. Dwurnik i Kosek, dwa odmienne życiorysy, skrajnie odległe punkty, w których rozpoczynali swoją twórczość. Pierwszy starannie wykształcony malarz, który nie chciał podążać śladami kolegów i profesorów. Szukał inspiracji u samouków, ludzi dla których tworzenie jest aktem niemal fizjologicznym i choć jego burzliwa droga twórcza zahacza o wciąż inne meandry pierwotne inspiracje tkwią w niej do dziś. Drugi muzyk, któremu nielitościwy los odebrał tę możliwość twórczej wypowiedzi. Zaczął więc malować. Pierwsze mroczne prace powstawały z odpadów, były znakiem zmagania się z własnymi traumami i lękami, sposobem odreagowania. Ale z czasem stawał się twórcą coraz bardziej świadomym w operowaniu warsztatem i sposobie wypowiedzi. Piewca otaczającego świata, obserwujący go ze zjadliwą ironią ale i czułością i uśmiechem. W pięknej lapidarnej malarskiej formie oswaja ludzkie słabości. I tu spotykają się te dwie z pozoru różne drogi, Dwurnika i Koska. Ich malarska wizja ludzkiego świata przez moment przecina się w tym samym punkcie. Praca: E. Dwurnik, Moja córeczka będzie naukowcem. Więcej: wok.bydgoszcz.com.
W kręgu Krzyża
24 czerwca – 30 września 2015. Kościół św. Krzyża. Wrocław, Ostrów Tumski. W kręgu Krzyża to wystawa wrocławskich artystów plastyków poświęcona pamięci księdza kardynała Bolesława Kominka w 50. rocznicę orędzia Biskupów Polskich do Biskupów Niemieckich. Na wystawie obejrzymy prace 30 artystów: obrazy, rzeźby, biżuterię. Foto. Pamięć o wielkim kardynale Bolesławie Kominku musimy zachowywać – mówił abp senior Marian Gołębiewski, który jako jeden pierwszych zwiedzał wystawę. Katalog wystawy. Kurator wystawy: prof. A.M. Zyśko.
Jakubek Marek – Przez dziurkę od klucza
15 lipca 8 sierpnia 2015. Galeria Sztuki Współczesnej Profil. Poznań, ul. św. Marcin 80/82. Artysta jest profesorem w Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu. Swoim malarstwem poszukuje adekwatnego języka oraz sposobu wyrażania osobistych treści do opisywania świata, który go otacza. Konsekwentnie przez lata buduje - w zakresie dyscyplin w jakich tworzy - własne abecadło znaków, metaforycznych i symbolicznych form oraz struktur, za pomocą których mógłby obrazować swoje emocje i przemyślenia. Szczególną wagę przywiązuje do rysunku, nie tylko jako podstawy warsztatu. Inspiracje czerpie z „doświadczeń, przeczytanych książek, egzystencjalnego światopoglądu (zwłaszcza w wydaniu Alberta Camusa), i nieco introspektywnej osobowości”. Tworząc „pisze” osobisty, otwarty na otaczającą rzeczywistość pamiętnik. Pracuje, realizując cykle malarsko-rysunkowe. Więcej: wystawa.
Idzikowska i Klein – Szklane fascynacje
27 czerwca – 9 sierpnia 2015. Muzeum Karkonoskie. Jelenia Góra. Bogactwo form sztuki szkła nie przestaje zaskakiwać. W Muzeum Karkonoskim prezentowane są nowe wystawy współczesnych artystów-szklarzy: Śpiąca Barbary Idzikowskiej i Szkło Vladimira Kleina. Ekspozycje są częścią Festiwalu Sztuki i Szkła, który trwa w Jeleniej Górze. Więcej: Szklane fascynacje.
Michałowski, Matejko, Malczewski – Obrazy dawnych mistrzów
14 maja ‒ 19 lipca 2015. Muzeum Archeologiczno-Historyczne w Głogowie. Obrazy dawnych mistrzów z kolekcji Muzeum Okręgowego im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy. Obecny pokaz przybliża dzieła artystów, których myśl w największym stopniu zaważyła na obliczu sztuki polskiej XIX i początku XX wieku, równocześnie prezentując założenia formalne, treściowe i stylistyczne poszczególnych nurtów sztuki polskiej od romantyzmu do narodzin awangardy. Praca: Henryk Siemiradzki, U studni, ok. 1885, olej, płótno, 46,3 x 36 cm. Więcej: muzeum.bydgoszcz.pl.