wyszukiwanie zaawansowane

Kulesza Maria – Szkło unikatowe

Aleksandrowicz Monika – Zbiory rozmyte

Rozpondek K.: Pamięci M. Kasperskiego

Harlender Marcin - Antyornamenty

11-22 kwietnia 2014. Galeria Entropia, ul. Rzeźnicza 4.

Wrocławski malarz, performer, twórca instalacji i happeningów Marcin Harlender kolejny raz przypomina, że sztuka nie zdobi. Notoryczne powtarzanie, że sztuka nie zdobi, bowiem zdobić nie może - wydawać się może nudne jednak świadomość, że to właśnie działalność artystyczna stanowi o całym społecznym krwioobiegu, ba - jest niemal jego rdzenie, wciąż zdaje się być w fazie noworodka. Antyornamenty to malarstwo bardzo prymitywne, niekiedy wręcz prostackie. Często zdaje się być niedokończone (choć osobiście wolę określenie - nieskończone). Jeśli szukać tu śladów subtelności czy wyrafinowania, to raczej w sferze, którą zwykliśmy określać jako pozamalarską. A jednak z tego też się składa malarstwo. W końcu istotę sztuk wizualnych stanowi przecież to, co niewidzialne - mówi artysta.

Harlender tworzy maksymalnie uproszczone, oszczędne w formie prace. Doskonale przemyślane, nic nie jest przypadkowe. Jako tworzywo wykorzystuje bardzo często rzeczy, których ludzie pozbyli się, uważając je za niepotrzebne i zużyte. Charakterystyczne dla malarstwa Harlendera trójkąty bądź białe kreski pojawiają się i tym razem.

harlender_marcin

Marcin Harlender (ur. 1959) jest jednym z najbardziej radykalnych i konsekwentnych polskich artystów współczesnych. Studiował w PWSSP we Wrocławiu. Dyplom w pracowni Konrada Jarodzkiego. Realizuje wystawy, działania w przestrzeni miejskiej. W latach 1999-2004 prowadził galerię O.B.O.K we Wrocławiu. Jego prace znajdują się w kolekcjach prywatnych i publicznych, między innymi w Alice Springs - Australia, Lhasie - Tybet i w kolekcji Dolnośląskiego Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych.