wyszukiwanie zaawansowane

Kulesza Maria – Szkło unikatowe

Aleksandrowicz Monika – Zbiory rozmyte

Rozpondek K.: Pamięci M. Kasperskiego

Poradowska-Werszler - Jubileusz tkaniny...

 

Ewa Maria Poradowska-Werszler
Jubileusz tkaniny artystycznej na Dolnym Śląsku, 2012

Wrocławska Grupa Tkacka 10 x TAK powstała w drugiej połowie XX wieku. Zarejestrowana w 1972 roku przy Sekcji Architektury Wnętrz Związku Polskich Artystów Plastyków Okręgu Wrocławskiego obchodzi jubileusz 40-lecia. Artystyczna działalność jej członkiń, zrzeszonych do dziś w strukturach ZPAP, nadal mocuje nas w macierzystym stowarzyszeniu1. Opracowany wówczas statut grupy dawał szansę włączenia się do zespołu każdemu artyście, który był zainteresowany tkactwem artystycznym. W minionym okresie czterdziestu lat w działalności grupy uczestniczyło 17 artystów, 10 związało się trwale z grupową działalnością twórczą i wystawienniczą.

Skład osobowy Grupy Tkackiej, który reprezentował ją przez wiele następnych lat, ukształtował się w 1973 roku przy pierwszej wspólnej wystawie zorganizowanej w Muzeum Architektury we Wrocławiu. Uczestniczyły w niej: Maria Ewa Andryszczak, Maria Białowolska, Zofia Godlewska, Maria Gostylla-Pachucka, Zuzanna Kociołek, Maria Krysiak, Barbara Krzywicka, Katarzyna Łętowska, Ewa Maria Poradowska-Werszler (inicjatorka i założycielka grupy). Wtedy pisano: Aż dziw bierze, co też nasze panie wyprawiają, tkanina nieraz w rzeźbę się przeobraża, nieraz elementy scenografii przypomina, kiedy indziej oko subtelnością obdarza2. Późniejsze lata przynosiły zmiany personalne. Niektóre koleżanki odeszły, inne odnalazły w tym zespole odpowiedni klimat do pracy twórczej i z chęcią podjęły wspólne działania3.

Krytycy sztuki wielokrotnie pisali o fenomenie Grupy Tkackiej 10 x TAK. Analizowali jej charakter pod względem dynamicznego rozwoju i wystawienniczych osiągnięć. Zainteresowanie grupą wykazali także absolwenci wyższych uczelni artystycznych, dzięki czemu na przełomie wieków zostały napisane prace dyplomowe na temat wrocławskiej tkaniny artystycznej4. Ukoronowaniem informacji o nas jest wzmianka w Encyklopedii Wrocławia5, 2000. Teksty krytyczne o naszej twórczości tkackiej znajdują się także w wielu periodykach, opracowaniach artystycznych i w katalogach. Nie byłoby tak obszernej bibliografii, gdyby artystki musiały indywidualnie lansować się w gąszczu wrocławskich awangardzistów i samodzielnie prezentować swoje dzieła. Mówi się, że w grupie łatwiej. Zgadzam się zupełnie. Ta zasada pomogła mi przed laty zmotywować koleżanki, równolegle studiujące na różnych wydziałach w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych we Wrocławiu, do połączenia się w zespół inicjujący działalność tkacką. Miały one już wówczas za sobą okres kilkuletniej pracy w różnych dziedzinach, od architektury wnętrz poczynając, poprzez grafikę warsztatową i użytkową, ceramikę, działalność w reklamie, scenografię, wzornictwo, do poszukiwań malarskich włącznie. […] Tkanina pozostawała zaś poza nawiasem programu dydaktycznego uczelni, mimo iż od początku lat 60. jej pozycja w kraju i na forum międzynarodowym rosła. […] Każda z autorek reprezentuje z gruntu odmienną osobowość, kieruje się innymi założeniami, lecz jako zespół stworzyły one pewną wspólnotę, polegającą na odwołaniu się do archetypu tkania – napisała prof. Irena Huml, znana historyk sztuki6.

Członkinie grupy, byłe studentki pierwszych profesorów powojennego Wrocławia, miały wpojone przekonanie, że zasadniczą powinnością artysty jest imperatyw samorealizacji i obowiązek twórczego eksperymentu7. Może dlatego z łatwością potrafiłyśmy pogodzić wyuczone specjalizacje z samodzielną drogą twórczych poszukiwań, wynikających z wrodzonych predyspozycji artystycznych. Jednak – aby realizować swoje pasje – musiałyśmy pokonać wiele przeciwności, które hartowały wrażliwość artysty. We Wrocławiu, mieście niemającym wówczas przemysłu włókienniczego ani zapotrzebowania na rozwój wzornictwa w tej dziedzinie, trudno było znaleźć nie tylko sponsora, ale nawet właściwe zrozumienie czy wsparcie w środowiskach zarządzających kulturą. Dzięki własnej determinacji, otwierałyśmy dla siebie nową przestrzeń twórczych poszukiwań, odcinając się od akademickich przyzwyczajeń. Dążyłyśmy do sukcesów własnymi sposobami, poczynając od pozyskania surowców tkackich8, miejsca stałej działalności9 oraz kształcenia umiejętności warsztatowych, aż po rozwój inspiracji twórczych. Z perspektywy minionych lat można ocenić, że ta trudna droga dała wielką szansę każdej z nas w odnalezieniu własnego niepowtarzalnego stylu. Nasze ambicje i talent sprawiły, iż wrocławska tkanina artystyczna została zauważona i wysoko oceniona na tle innych artystycznych dokonań w kraju i na świecie. Dzięki temu włączyłyśmy się w proces tworzenia artystycznej tożsamości miasta Wrocławia i Dolnego Śląska.

Grupa Tkacka 10 x TAK10– to już legenda wrocławskiej tkaniny artystycznej. Dzięki niej sztuka włókna ma szansę rozwoju wśród następnego pokolenia twórców. Jednak obserwuje się, że poprzez globalną cyfryzację świata, ręcznie tkane dzieła sztuki należą już do ginących artystycznych przekazów. XXI wiek przyniósł nowe wyzwania dla artystek i stawia kolejne pytania: jak uratować tkaninę artystyczną? jak ochronić od zapomnienia rękodzielniczy proces twórczy? jak rozbudzić takie zainteresowania u młodych adeptów sztuki? jak współcześnie promować tkaninę na rynku sztuki?

Wrocławska tkanina artystyczna, sprzężona ściśle z nazwiskami artystek należących do Grupy 10 x TAK, jest zaliczana do dziedzictwa kulturowego nie tylko Dolnego Śląska, ale i całego kraju. A to, czy będzie mieć godnych naśladowców i kontynuatorów, zależy także od właściwych decyzji instytucji zarządzających kulturą, a przede wszystkim od mecenatu państwa11.

prof. dr hab. Ewa Maria Poradowska-Werszler

Obejrzyj prace artystek

Katalog towarzyszący wystawie:
Sztuka włókna - 40-lecie

 

Anniversary of the 10 x YES group of tapestry artists

The Wrocław-based 10 x YES group of tapestry artists was established in the second half of the 20th century. Registered in 1972 at the Interior Design Department of ZPAP (the Association of Polish Artists and Designers, Wrocław region), is now celebrating its 40th anniversary. The artistic activity of its founders who until today have been ZPAP members still justifies our membership in the original association12. The memorandum of association drafted at the time of establishment offered group membership to every artist interested in tapestry art. Over the past forty years 17 people formed the group of which around 10 actively participated in its artistic and exhibition-related projects.

The original make-up of the group which did not change for many years was formed in 1973 at the time of the first collective exhibition at the Museum of Architecture in Wrocław. The exhibitors were: Maria Ewa Andryszczak, Maria Białowolska, Zofia Godlewska, Maria Gostylla-Pachucka, Zuzanna Kociołek, Maria Krysiak, Barbara Krzywicka, Katarzyna Łętowska and Ewa Maria Poradowska-Werszler (the group's initiator and founder). The press of that time wrote: It is astonishing to see what our ladies are making here, their tapestry once becomes a sculpture, at other times resembles set design, at other times still enchants the eye with subtlety13. In the following years the makeup of the group was changing. Some members left, while others found in the group a suitable climate for their creativity and eagerly participated in joint projects14.

Art critics frequently wrote about the phenomenon of 10xYES. They wrote about the group in the context of its dynamic development and successful exhibitions. The group also attracted the interest of graduates of artistic schools. At the end of the 20th and beginning of the 21st century the above interest materialised in the form of Master's Theses on Wrocław tapestry art15. The crowning achievement in terms of accounts of group activity was a note in Encyklopedia Wrocławia 200016. Critical texts on our weaving activity can also be found in many periodicals, art criticism papers and catalogues. The references would not have been so extensive if group members had had to promote themselves individually among the multitude of Wrocław avant-garde artists and to present their work using their own resources. People say that it is easier to be in a group. I could not agree more. The above rule helped me long ago to motivate my girlfriends, studying at various departments of the Wrocław State School of Fine Arts, to form a team promoting tapestry art. At that time all of them had a couple of years of experience in various areas, from interior design, through graphic techniques and graphic design, ceramics, advertising, set design, commercial design, to painting explorations. […] Tapestry art remained outside the curriculum of the school although from the beginning of the 1960s its significance in Poland and abroad was growing. […] Each of the authors represents a fundamentally different personality, follows different underlying assumptions but as a team they have created a certain community based on its reference to the archetype of weaving, wrote prof. Irena Huml, a renowned art historian17.

Group members, former students of the first professors of post-war Wrocław, were imbued with the notion that the fundamental obligation of an artist is self-fulfilment and creative experimenting18. Maybe that was the reason why we found it easy to combine our learned specialisations with independent artistic explorations following our natural artistic abilities. However, to be able to pursue our passions, we had to overcome many obstacles which hardened our artistic sensitivity. In Wrocław, a city without any textile industry or demand for textile design, it was difficult not only to find a sponsor but also to gain proper understanding or support from people responsible for culture management. Our determination helped us to open new spaces of artistic expression and to dissociate ourselves from academic habits. We were striving for success using our own ways, starting from acquiring weaving materials19, place for permanent activity20, improving our technical skills, and developing our creative inspirations. From the perspective of the past years one can say that our difficult journey was a chance for each of us to find her own unique style. Our ambitions and talent made Wrocław tapestry art visible and highly appreciated against the background of other artistic achievements in Poland and abroad. The above was our contribution to the creation of artistic identity of Wrocław and of Lower Silesia.

The 10 x YES21group is already a legend of Wrocław tapestry art. The group paved the way for the development of fibre art among the next generation of artists. However, one may observe that global digitalization is making hand-woven works of art endangered artistic messages. The 21st century has brought new challenges for the group’s artists and is posing new questions: how can we save tapestry art? how to save from oblivion the creative process of handicraft? how to stir this interest in young aspiring artists? how to promote tapestry art on the contemporary art market?

Strictly connected with members of the 10 x YES group, the Wrocław tapestry art forms part of the cultural heritage of not only Lower Silesia but of Poland as a whole. And whether it will have worthy followers and continuators also depends on proper decisions of culture management authorities and on the patronage of the state22.

Prof. dr hab. Ewa Maria Poradowska-Werszler

Przypisy
...........................................
[1] Do Związku Polskich Artystów Plastyków należą: Maria Białowolska, Agata Buchalik-Drzyzga, Krystyna Dyrda-Kortyka, Maria Gostylla-Pachucka, Renata Kill-Kentel, Ewa Maria Poradowska-Werszler.
[2] Jacek Kowal, Wiadomości, 19 czerwca 1975.
[3] Rozdział Skład osobowy szczegółowo prezentuje zmiany personalne w 40-letnim okresie działania grupy.
[4] Autorki prac: Dagmara Chotnicka, Józefa Konopka, Agnieszka Godszling.

[5] http://pl.wikipedia.org/wiki/Encyklopedia_Wrocławia.

[6] Irena Huml, 1992.

[7] Pierwszy powojenny rektor prof. Eugeniusz Geppert, a wraz z nim współpracowali profesorowie Leon Dołżycki i Emil Krcha. Wszyscy trzej byli absolwentami krakowskiej ASP. Oni głosili tezę, że zasadniczą powinnością artysty jest imperatyw samorealizacji i obowiązek twórczego eksperymentu. Kolejnym rektorem był Stanisław Dawski – orędownik wszechstronnego kształcenia artysty.

[8] Plenery Tkackie Warsztat Tkacki – Kowary w Kowarach (od 1974).

[9] Galeria Tkacka Na Jatkach (od 1978).

[10] Aktualny stan osobowy grupy, 2012.

[11] http://bip.mkidn.gov.pl/pages/departamenty-i-biura/departament-mecenatu-panstwa.php.

[12] The following are ZPAP members: Maria Białowolska, Agata Buchalik-Drzyzga, Krystyna Dyrda-Kortyka, Maria Gostylla-Pachucka, Renata Kill-Kentel, Ewa Maria Poradowska-Werszler.

[13] Jacek Kowal, Wiadomości, 19 June 1975.

[14] The Composition section provides details of the group’s members over forty years of its activity.

[15] Authors: Dagmara Chotnicka, Academy of Fine Arts in Poznań, Teacher Education Department, Józefa Konopka, Academy of Fine Arts in Wrocław, Agnieszka Godszling, Adam Mickiewicz University in Poznań, Teacher Education and Arts Department in Kalisz.

[16] http://pl.wikipedia.org/wiki/Encyklopedia_Wrocławia.

[17] Irena Huml, 1992.

[18] The first post-war rector prof. Eugeniusz Geppert and his colleagues professors Leon Dołżycki and Emil Krcha. All three were graduates of the Cracow Academy of Fine Arts and proclaimed the idea that the fundamental obligation of an artist is self-fulfillment and creative experiment. The next rector was Stanisław Dawski who was a propagator of comprehensive training of artists.

[19] Weaving Workshops Warsztat Tkacki – Kowary in Kowary (since 1974).

[20] Na Jatkach Artistic Weaving Gallery (since 1978).

[21] Current composition of the group, 2012.

[22] http://bip.mkidn.gov.pl/pages/departamenty-i-biura/departament-mecenatu-panstwa.php.